Jak donoszą media, Jacek Kurski może stracić swoją pozycję w Banku Światowym. Opozycja rozważa wykorzystanie furtki prawnej, aby odebrać mu stanowisko, nawet na niekorzyść Adama Glapińskiego – podaje Business Insider Polska.
Jacek Kurski, był prezes TVP, pełni obecnie funkcję alternate executive director w Banku Światowym, a jego intratna posada przynosi mu roczne wynagrodzenie przekraczające 1 milion złotych, nieopodatkowane zgodnie z polskim prawem podatkowym. Zapisy te zwalniają osoby pracujące w międzynarodowych instytucjach, których Polska jest członkiem, z obowiązku płacenia podatku dochodowego od zarobków z tytułu zatrudnienia w tych organizacjach. Dodatkowo Kurski otrzymuje benefity, takie jak ubezpieczenie zdrowotne czy na życie.
Decyzja o wysłaniu Jacka Kurskiego do Banku Światowego miała swoje źródło w uchwale Rady Ministrów z 1986 r., która określiła zadania ministra finansów i prezesa NBP w odniesieniu do Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego, włączając w to wskazywanie reprezentantów Polski w tych instytucjach. Mimo że w 2016 r., za prezesury Marka Belki w NBP, resort finansów i bank centralny zawarły porozumienie w tej sprawie, jego moc prawna jest prawdopodobnie mniejsza niż uchwały rządu z lat 80-tych.
Zdaniem Business Insider Polska, wystarczy zmiana uchwały Rady Ministrów, aby zmienić zasady dotyczące wskazywania przedstawicieli Polski w MFW czy BŚ.
Są możliwości prawne, aby odwołać Kurskiego ze stanowiska
W przypadku utworzenia przez opozycję rządu, istnieje szansa na zmniejszenie kompetencji Adama Glapińskiego, na przykład poprzez wprowadzenie nowej uchwały rządu, co mogłoby doprowadzić do odwołania Jacka Kurskiego z Banku Światowego. Według informacji uzyskanych przez Business Insider Polska od rozmówców z kręgów opozycji, różne rozwiązania są już analizowane, jednak szczegóły nie są jeszcze dostępne publicznie.
Odwołanie Kurskiego z Banku Światowego będzie musiało być przeprowadzone delikatnie, aby uniknąć skandalu w tej instytucji – sugerują źródła. Mimo to, powszechne jest przekonanie, że pozbawienie Kurskiego funkcji zostanie pozytywnie odebrane, zwłaszcza że wielu ekspertów kwestionowało jego kompetencje po nominacji, w przeciwieństwie do Adama Glapińskiego, który wyrażał się o nim pochlebnie.
Jacek Kurski, absolwent Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego z 1997 r., pełnił wcześniej funkcje posła na Sejm, europosła oraz podsekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zanim objął stanowisko prezesa TVP.