W ostatnich dniach rynek finansowy i sytuacja międzynarodowa przyniosły wiele zaskoczeń, wpływając znacząco na notowania różnych spółek oraz napięcia na arenie globalnej.
Duże Wzrosty po odwołaniu Obajtka
Decyzja o odwołaniu Daniela Obajtka z funkcji prezesa Orlenu wywołała gwałtowną reakcję inwestorów na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW). Akcje spółki zaliczyły niemal natychmiastowy skok, kończąc czwartkowe notowania na imponującym plusie, ze wzrostem o 4,61 procent. Ta dynamiczna zmiana rynkowa rzuca nowe światło na dalszy rozwój sytuacji w jednej z kluczowych firm energetycznych w Polsce.
Rada nadzorcza podjęła tę decyzję, co skutkowało natychmiastowym wzrostem akcji spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych. Inwestorzy zareagowali na tę informację, notując niemal natychmiastowy skok cen akcji o 4,61 procent.
Daniel Obajtek był prezesem Orlenu od lutego 2018 roku i miał zrealizować deklarację o dymisji, jeśli partia Prawo i Sprawiedliwość przegrałaby wybory. Jednakże, mimo zmiany władzy, Obajtek nie zrezygnował z funkcji, co skłoniło radę nadzorczą do podjęcia decyzji o jego odwołaniu. Również sam Obajtek oddał się do dyspozycji rady nadzorczej, ale ostatecznie został odwołany z pełnionej funkcji.
Decyzja rady nadzorczej budzi kontrowersje i spekulacje. Profesor Tomasz Siemiątkowski, ekspert ds. prawa gospodarczego, zauważa, że sytuacja może być związana z kwestią odprawy dla Obajtka. Istnieje pytanie, czy nowa rada nadzorcza będzie miała możliwość zablokowania wypłaty odprawy.
Informacje dotyczące wysokości odprawy oraz zakazu konkurencji są uznawane za poufne przez Orlen. Dr Dariusz Wieczorek z Uniwersytetu Gdańskiego szacuje, że odprawa trzymiesięczna dla Obajtka może wynieść blisko 313,5 tys. zł, a do tego dochodzi odszkodowanie z tytułu zakazu konkurencji.
Sprawa odwołania Daniela Obajtka oraz związane z nią kwestie finansowe budzą zainteresowanie mediów i inwestorów.