Rynek wynajmu mieszkań w Polsce przechodzi obecnie istotne zmiany, które wpływają zarówno na właścicieli nieruchomości, jak i potencjalnych najemców. W najnowszym raporcie Nieruchomosci-online.pl, analizujemy, dlaczego coraz dłużej czeka się na najemcę mimo rosnącej podaży mieszkań zakupionych w celach inwestycyjnych
Wzrost podaży mieszkań na wynajem
Z raportu Nieruchomosci-online.pl wynika, że na rynku najmu coraz dłużej czeka się na najemcę. Główne czynniki wpływające na tę sytuację to większa podaż mieszkań zakupionych w celach inwestycyjnych oraz spadek liczby potencjalnych najemców. Brak nowych uchodźców oraz przekierowanie wielu osób na zakup mieszkań zamiast wynajmu przyczyniły się do spadku wartości subindeksów najmu. Obecnie subindeks dla kawalerek wynosi 53,4 pkt, a dla mieszkań większych 50,6 pkt.
>> Zobacz też: Mieszkania znikają z rynku, a Polacy chcą kupować! Co stoi za tym fenomenem?
Stabilizacja cen wynajmu
Widać wyraźnie, że segment wynajmu zmierza w kierunku stopniowej regulacji, zwłaszcza w przypadku większych mieszkań. Ceny wynajmu powoli się stabilizują, co może być dobrą wiadomością dla osób poszukujących długoterminowego najmu. Pomimo większej podaży, stabilizacja cen może przyciągnąć nowych najemców, którzy wcześniej nie byli zainteresowani wynajmem ze względu na wysokie koszty.
Brak znaczących zmian w segmencie komercji
W segmencie komercyjnym, zwłaszcza w przypadku lokali biurowych i usługowych, raport Nieruchomosci-online.pl nie przewiduje ani poprawy, ani pogorszenia sytuacji. Wartość subindeksów dla tych lokali utrzymuje się na poziomie około 48 pkt, co jest nieco poniżej granicy optymizmu. Prognozy pośredników wskazują na stagnację w tym segmencie, co oznacza, że nie należy spodziewać się nagłych zmian.
>> Czytaj również: Koniec ery mikrokawalerek już od 1 sierpnia! Co się zmieni dla najmujących i właścicieli?!
Wyjątki na rynku komercyjnym
Mimo ogólnej stagnacji, w niektórych lokalizacjach, takich jak Gdańsk, widać zwiększone zainteresowanie biurami i lokalami usługowymi. Jest to dobry okres na inwestycje w tych regionach, gdzie lokalny rynek wykazuje większą dynamikę i zainteresowanie ze strony przedsiębiorców.