Jak donoszą media, Santander Bank Polska opóźnia planowane dołączenie do programu Bezpieczny kredyt 2 procent. Według informacji przekazanej przez biuro prasowe Santandera, termin składania wniosków został przesunięty, a udostępnienie tego produktu klientom planowane jest od 29 listopada.
Program ten, wprowadzony w ramach rządowego programu Pierwsze Mieszkanie, przewiduje dopłaty do kredytu przez 10 lat, aby oprocentowanie zobowiązania było na poziomie 2 proc. plus marża banku. Bank Gospodarstwa Krajowego finansuje dopłaty do rat z istniejącego Rządowego Funduszu Mieszkaniowego.
Jednakże, co dalej z Bezpiecznym kredytem 2 procent?
Zgodnie z informacjami ekonomisty Adama Czerniaka, budżet programu jest na wyczerpaniu, z ponad 60 tysiącami wniosków i ponad 33 tysiącami podpisanych umów. W związku z obowiązującą ustawą, przyjęcie wniosków trzeba będzie wstrzymać, gdy wykorzystane zostanie 90 proc. przewidzianych środków na dany rok lub 75 proc. tych zabudżetowanych na rok przyszły. To oznacza, że na początku stycznia 2024 roku program może zostać automatycznie zatrzymany.
Pojawiają się również obawy co do przyszłości programu po 2024 roku, zwłaszcza w kontekście przewidywanego przejęcia władzy przez Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę i Lewicę. Program, który pierwotnie miał trwać do 31 grudnia 2027 roku, może zostać zakończony, a zdaniem ekonomisty Czerniaka, nowy rząd prawdopodobnie wycofa się z tej inicjatywy, zważywszy na problemy z dostępem do środków w 2024 roku i wpływ programu na ceny oraz niewielki wpływ na wzrost podaży, korzystający głównie z niego najbogatsi Polacy.