W ostatnich wydarzeniach politycznych Polski, prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, co wywołało burzliwe dyskusje w kraju. Zdjęcia z Pałacu Prezydenckiego, na których widzimy ułaskawionych polityków, wzbudziły kontrowersje i pytania o sprawiedliwość oraz równość w obliczu prawa.
Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z partii PSL – Trzecia Droga, nazwał działania prezydenta “żenującym widowiskiem”. Krytykował on sposób, w jaki Andrzej Duda udzielił ułaskawienia, porównując to do trwającego od kilku tygodni serialu, w którym głowa państwa udziela opieki swoim współobywatelom. “Czy każdy inny obywatel mógłby liczyć na taką opiekę głowy państwa?” – pytał Zgorzelski, podkreślając, że procedury ułaskawień w Polsce zazwyczaj trwają wiele miesięcy.
Czytaj również: Tusk ogłasza zakończenie prac nad projektem ustawy dot. dostępu do tabletki „dzień po” bez recepty. Wielkie zmiany w przepisach dot. antykoncepcji awaryjnej
Zastanawiając się nad szybkością działań prezydenta, wicemarszałek stwierdził, że “pan prezydent nie jest władcą absolutnym, nie jest cesarzem”. Zwrócił uwagę na przywileje, jakie zdają się mieć politycy związani z partią rządzącą, sugerując, że udzielenie ułaskawienia jest w ich przypadku sprawą niemal natychmiastową.
Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej, również wyraził swoje obawy co do działań prezydenta. Skrytykował on zdjęcia z Pałacu Prezydenckiego jako “przerażające” i zauważył, że społeczeństwo oczekuje uczciwej i sprawiedliwej polityki.
Joński podkreślił, że politycy skazani prawomocnym wyrokiem automatycznie tracą mandat. Wskazał również na plany skazanych polityków, którzy zamierzają pojawić się w Sejmie. W odpowiedzi na to Joński zaznaczył, że “miejsce pana Wąsika i Kamińskiego jest w Sejmie, ale na komisjach śledczych, a nie na sali plenarnej”. Wyraził obawy, że obecność skazanych przestępców na sali sejmowej byłaby nie do zaakceptowania.
Obecna sytuacja skazanych polityków jest rezultatem prawomocnego wyroku za nadużycie władzy w tzw. aferze gruntowej z 2007 roku. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali ułaskawieni przez prezydenta, co wywołało falę krytyki w kraju. Dyskusje na temat równości wobec prawa oraz roli prezydenta w procesach ułaskawień nie milkną, a społeczeństwo oczekuje klarownych odpowiedzi od polityków. Czy decyzje głowy państwa będą budzić zaufanie, czy też stawać się źródłem kolejnych kontrowersji? To pytania, na które odpowiedzi mogą mieć istotny wpływ nadchodzące wydarzenia polityczne w Polsce.