W ostatnich wydarzeniach parlamentarnych 21 lutego, Prezydium Sejmu podjęło decyzję o ukaraniu siedmiorga posłów Prawa i Sprawiedliwości odebraniem diety parlamentarnej na okres trzech miesięcy. Decyzja ta została podjęta po incydencie, który miał miejsce przed gmachem Sejmu w związku z próbą wprowadzenia byłych posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do budynku parlamentu.
W wyniku incydentu, w trakcie którego doszło do przepychanek między posłami PiS a funkcjonariuszami Straży Marszałkowskiej, siedmioro posłów zostało ukaranych za naruszenie porządku i spokoju. Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, który zorganizował konferencję prasową w związku z tym wydarzeniem, podkreślił, że tego typu incydenty nie powinny mieć miejsca, a Sejm musi podejmować konkretne działania w celu zapobieżenia podobnym sytuacjom w przyszłości.
>> Czytaj również: Powrót do zasad sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Klucz do liberalizacji prawa aborcyjnego
Na liście posłów ukaranych znaleźli się między innymi Edward Siarka, Jan Dziedziczak, Antoni Macierewicz, Jacek Bogucki, Małgorzata Gosiewska, Jerzy Polaczek i Katarzyna Sójka. Decyzja o pozbawieniu diety parlamentarnej na okres trzech miesięcy może oznaczać dla każdego z nich utratę kwoty 12 024,99 złotych brutto.
W odpowiedzi na tę decyzję, posłanka Katarzyna Sójka domagała się publicznego sprostowania słów wypowiedzianych przez Marszałka Szymona Hołownię, zapowiadając jednocześnie podjęcie działań prawnych wobec mediów, które rozpowszechniały rzekome pomówienia na jej temat.
Całe wydarzenie stanowi istotny moment w polskim życiu politycznym, podkreślając potrzebę zachowania zasad demokracji i poszanowania porządku podczas prac parlamentarnych.